„Po obyczajówki sięgam okazjonalnie. Nie lubię przesłodzonych i mdlących historyjek dla dużych dziewczynek. Powieść Hanny Dikty nie ma nic wspólnego z naiwnymi opowiastkami z happy endem i właśnie w tym tkwi jej siła” – z recenzji Marty Kowal.
Cały tekst dostępny pod adresem:
http://www.zaczytanamama.pl/2016/05/trudno-z-miosci-sie-podniesc-we-troje.html