Recenzja Wandy Skalskiej w „Latarni Morskiej”

Szczupły objętościowo tomik (liczący 33 utwory) przykuwa uwagę bogatą materią poetycką, językiem niesztucznym i obrazowaniem opartym nie na ogólnikach czy kliszach zużytych, lecz na konkretach samodzielnie wypracowanych.

Ta poezja – dzięki „prostemu” mówieniu o rzeczach ostatecznych, zyskuje walor uniwersalny. Wymiar uniwersalny spoza rewirów marketingu plastikowych dawców porad „co, jak, kiedy i dlaczego”.

Reasumując: warto zwrócić uwagę na ten debiut. Bo wiele obiecuje – niebanalnym językiem, namysłem, świeżą refleksją i świadomą rezygnacją z panoszącej się w najmłodszej współczesnej poezji pustej „nowomowy”. A napięcie liryczne jej strof cechuje rzadko dziś spotykany autentyzm.

Cała recenzja na stronie „Latarni Morskiej”:

http://latarnia-morska.eu/index.php?option=com_content&view=article&id=968%3Aqstop-klatkaq-hanny-dikty&catid=40%3Aport-literacki&Itemid=64&lang=pl

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
Ten wpis został opublikowany w kategorii Recenzje "Stop-klatki". Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz